Dziś przedstawiam 3
tygodniową Jagódkę. To chyba jedna z najgrzeczniejszych kruszynek
z jaką mi przyszło pracować :) Praktycznie całą sesję słodko
przespała. Dziękuję bardzo Joannie, mamie Jagódki, za zaufanie i za cały ogrom spokoju i ciepła.
Takie
spotkania utwierdzają mnie tylko w tym, że to co robię ma sens :) Pozdrawiam serdecznie.