Maksia miałam okazję poznać już
wcześniej, kiedy zostałam poproszona o wykonanie sesji
noworodkowej. Dziś po 8 miesiącach Maks razem z mamą Dorotką
odwiedzili moje studio.
Zapraszam Was do obejrzenia kilku
kadrów z tej sesji, mam nadzieję, że – tak jak ja – ulegniecie
czarowi Maksia :) Dziękuję Dorotko za wspaniałe spotkanie i całą
masę dobrej energii.